Finał w obiektywie:
Finał XXV WOŚP w obiektywie, zapraszamy do obejrzenia wyjątkowej galerii zdjęć: Continue reading Finał w obiektywie:
Wstępne podsumowanie w Polsce
Czar wspomnień – Sokoły
Piszą o nas
Oficjalna depesza PAP umieszczona na dużym portalu internetowym: onet.pl to o nas! W depeszy napisano oczywiście nie o nas lecz o Was! O tych wszystkich, którzy w sobotę 14 stycznia i w niedzielę 15 stycznia, chcieli wyjść na ulice Chicago, chcieli kwestować. Byli z Polonią od samego początku! Przede wszystkim jest to o tych, którzy potrafili stanąć ponad podziałami – bowiem nie ma pomagania lepszego od tej organizacji lub od tamtej. Pomagamy tym, którzy potrzebują pomocy i tylko to się liczy! Kto tego nie rozumie? No cóż…
Kliknij na zdjęcie by dostać się na stronę onet.pl
Licznik nam się rozkręcił jak szalony!

Na stronie duże zmiany, szczególnie te w górnym, prawym rogu 🙂 Licznik nam się rozkręcił jak szalony! Aż trudno nam samym uwierzyć ile radości mogą przynieść prawie trzymiesięczne przygotowania i ten jeden dzień wybuchu radości, optymizmu, szczęścia i wiary w ludzi! To pierwszy raz w Chicago została zebrana tak pokaźna kwota z przeznaczeniem na wspaniały cel: dla ratowania życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom! Wśród łez wzruszenia i zwykłej ludzkiej chęci na zasłużony odpoczynek – dziękujemy Wam wszystkim bez których ten sukces byłby niemożliwy! Dajcie nam trochę czasu bowiem wciąż zostało jeszcze trochę do policzenia…
Autofobia
Takiego zakończenia nie można było przeoczyć! Autofobia na deskach zamienia się w dzikie zwierzaki łaknące potu tancerzy pod sceną. Mocne uderzenie i spokojny rock, mądre teksty i dobrane covery powodują, że Autofobia jak co roku ściągnęła tłumy swoich fanów pod scenę i oczywiście do nas, na nasz finał.
Dziękujemy serdecznie! Spójrzcie na licznik, warto było z Wami grać do końca świata i o ten jeden dzień dłużej! Wciąż liczymy…
Jaax
Jaax to fala dźwięku uderzająca ze sceny, to energia, to coś co trzeba usłyszeć samemu!
Dori Koz i przyjaciele
Nie opadły jeszcze emocje ze spotkania z przyjaciółmi z wolontariatu gdy na scenie pojawiała się Dori Koz z przyjaciółmi by dołączyć do nas w szlachetnym celu wspierania tych, którzy potrzebują naszej pomocy. Dziękujemy!
Sokoły, nasze Sokoły!
Nie możliwe jest chyba pisanie o wolontariuszach bez wspomnienia członków klubu motorowego Sokół. Więc to oni na scenie i my im dziękujemy!!