Wreszcie dotarły do nas, prosto z Warszawy, piękne, kolorowe koperty, a w nich najmilsze wiadomości którymi chcemy bardzo podzielić się z Wami! Są to dwa listy. Pierwszy to śliczne podziękowanie od Jurka Owsiaka, który przypomina na co zbieraliśmy w tym roku, dlaczego warto pomagać i dziękuje tym wszystkim, którzy ponad podziałami potrafili zjednoczyć się, być razem i kwestując – pomagać tym, którzy najbardziej liczą na naszą pomoc!
List drugi, z którego jesteśmy wyjątkowo dumni, to oficjalne podsumowanie naszego, polonijnego chicagowskiego 24. Finału w Chicago!
Raz jeszcze dziękujemy Wam wszystkim za pomoc, czas, utratę tchu i zmarznięte policzki, ale warto było! 24. Finał WOŚP w Chicago uważamy za zamknięty i już teraz zapraszamy do wspólnego grania za rok. Bo przecież gramy do końca świata i o jeden dzień dłużej.
Sie ma!!! Do zobaczenia!!!